Za co płacisz instruktorowi

        

Oferty szkół jazdy są zróżnicowane. Ośrodki proponują swoim kursantom różne zniżki, darmowe materiały dydaktyczne czy gratisy jednak pewne elementy kursu muszą być we wszystkich szkołach jednolite, gdyż określa je prawo. Stałą w każdej szkole jest minimalna ilość godzin zajęć. Na każde szkolenie zależnie od kategorii prawa jazdy przypada pewna ilość zajęć praktycznych i w większości przypadków również zajęć teoretycznych, które muszą odbyć się w całości przed rozpoczęciem praktycznych zajęć. Ich ilość jest określona w przepisach. Musisz mieć świadomość, że za jedną godzinę zajęć teoretycznych uznaje się tzw. ”godzinę lekcyjną” czyli 45 minut jednak za godzinę zajęć praktycznych przepisy uważają zawsze pełne 60 minut zegarowych.  I to właśnie na polu godzin zajęć pojawiają się czasem nadużycia.

W kategorii B prawa jazdy kurs składa się z 30 godzin lekcyjnych zajęć teoretycznych czyli  22,5h zegarowych.  To dużo czasu. Przy rzetelnym prowadzeniu zajęć przez dobrego wykładowcę i w małej grupie (do ok. 7 osób) czasu wystarczy aby dokładnie omówić wszystkie kwestie. Szczególnie gdy podczas prowadzenia zajęć wykładowca posługuje się komputerowym systemem multimedialnym. Przepis o 30h powstał jednak w czasach, gdy lekcje prowadziło się kredą na zielonej tablicy. Dziś jedno „kliknięcie myszką” i sytuacja drogowa pojawia się na tablicy, porusza się i jeszcze wydaje dźwięki. Proces dydaktyczny przebiega znacznie sprawniej.  Gdy grupa jest mała, co czasem zmniejsza ilość pytań i przede wszystkim pozwala na większą interakcję prowadzącego z kursantami zdarza się, że cały materiał wraz z dodatkowymi ciekawostkami i atrakcjami przygotowanymi przez ambitnego prowadzącego może być zrealizowany w 18-20 godzin lekcyjnych.  Jeżeli Twoje zajęcia są naprawdę ciekawe, obfitują w wiedzę i nie pozostawiają niedomówień (wszystkie tematy są opracowane) to zmniejszenie ilości godzin zajęć nie jest zaskoczeniem.

 
 

Większym problemem dla kursantów są:

ZAJĘCIA PRAKTYCZNE
 
 

Ich ilość również określają przepisy ale tu pierwsza uwaga: przepisy zakładają ilość minimalną a nie konkretną co oznacza, że kurs nie może trwać mniej godzin niż jest to ustalone ale może być wydłużany w zależności od indywidualnych potrzeb kursanta. Kolejna uwaga: wg potrzeb kursanta a nie instruktora. Instruktor ma prawo – w oparciu o nabyte, a właściwie nienabyte  umiejętności kandydata  - zasugerować jaki materiał jeszcze trzeba przerobić, jakich kompetencji kandydat jeszcze nie nabył a co za tym idzie określić ile czasu jest potrzebne, aby uzupełnić braki. Instruktor jednak jedynie sugeruje ilość tych koniecznych do „dokupienia” godzin. Nie ma on prawa kategorycznie stwierdzić, że nie przeprowadzi egzaminu wewnętrznego, jeżeli nie dokupimy np. 10h jazdy. Każdy kursant ma niezbywalne prawo podejścia do egzaminu wewnętrznego po odbyciu minimalnej, określonej w przepisach ilości godzin zajęć dla danej kategorii prawa jazdy i nikt mu tego prawa nie może ograniczyć. Innym jednak problemem jest to, czy egzamin ten zda gdyż egzamin wewnętrzny jest jednak w myśl przepisów egzaminem trudniejszym niż państwowy. Ale o tym w innym artykule.


Ile mają trwać zajęcia praktyczne kat.B?

Ze względów organizacyjnych większość szkół rozpoczyna i kończy zajęcia praktyczne o pełnych godzinach. Jeden kursant swoje zajęcia kończy i o tej samej porze kolejny rozpoczyna. Powoduje to, czasem nieprawidłowości związane z nierzetelnym rozliczaniem tego czasu. Każda z godzin zajęć praktycznych kursanta musi trwać 60 minut. Czasem niestety po skończonych jazdach jednego kursanta instruktor chciałby zrobić sobie chwilę przerwy „na rozprostowanie nóg”, papierosa lub załatwienie czegoś w biurze. Pozornie nic z tym dziwnego, ale jednak tego rodzaju przerwa nie powinna trwać zbyt długo. Powinien na nią wystarczyć czas jaki zabiera kursantom zamiana za kierownicą. Pamiętaj jednak, iż czas szkolenia praktycznego to nie jest tylko czas faktycznej jazdy samochodem. Już samo wsiadanie do pojazdu jest częścią szkolenia. Musisz przecież wykonać szereg czynności związanych z przygotowaniem do jazdy: sprawdzić czy pojazd jest sprawny (niewielu kursantów np. sprawdza świecenie świateł czy w okresie pogorszonych warunków atmosferycznych dba o dobrą widoczność przez wszystkie szyby – a przecież to obowiązek kierującego). Podczas przygotowania kursanta do jazdy instruktor ma swoje obowiązki, takie jak zapoznanie się z dotychczasowym przebiegiem szkolenia kandydata na podstawie karty przeprowadzonych zajęć. Dopiero po wykonaniu tych wszystkich czynności, które trwają zwykle ok 5 minut można włączyć się do ruchu - o ile w ogóle program szkolenia to akurat przewiduje, bo są przecież takie tematy, które prowadzi się z użyciem pojazdu na postoju. Zakończenie bloku szkoleniowego, który zwykle trwa 2h również nie następuje o równej zegarowo porze a ok 5 minut wcześniej. Po prawidłowym zaparkowaniu instruktor musi podsumować zajęcia, zwrócić uwagę na aspekty konieczne do powtórzenia w domu oraz wypełnić dokumentację. Dlatego z każdego bloku szkolenia ok 10 minut wypada „na postoju” choć nadal jest to element czasu szkolenia. Gorzej, gdy instruktorzy zbyt późno rozpoczynają zajęcia i zbyt wcześnie je kończą. 15 spotkań, z których kursant straci po 10 nieuzasadnionych minut to łącznie 150 min czyli 2,5 godziny szkolenia. Na to już nie wolno się godzić i zalecamy aby dobrze sprawdzać jakie godziny instruktor wpisuje do naszej Karty przeprowadzonych zajęć. Po każdych zajęciach kursant sygnuje swoim podpisem informację o czasie trwania szkolenia. Jeżeli podpisze zapis o za bardzo „zaokrąglonych” godzinach to w przyszłości będzie miał nikłe szanse dochodzenia swoich praw do uzupełniania przez OSK nieodpłatnie brakującego czasu szkolenia.



Egzamin wewnętrzny – to poważna sprawa, o której przeczytacie w innym opracowaniu, jednak już teraz zaznaczamy, że odbyć się on musi po ukończeniu wszystkich godzin zajęć. Jeżeli więc szkolenie opiewa na 30 godzin, to egzamin może się odbyć dopiero na 31 godzinie a w żadnym przypadku na ostatniej 30h zajęć.