Kursant skazany na 2 lata pozbawienia wolności za ściąganie podczas egzaminu państwowego na Prawo jazdy
W trakcie teoretycznej części egzaminu kandydat wykorzystywał niedozwoloną pomoc. Fakt "ściągania" na egzaminie jednak wyszedł na jaw po pewnym czasie. Choć osoba już otrzymała Prawo jazdy, decyzja o wydaniu uprawnień została cofnięta i prawo jazdy zostało odebrane.
To jednak nie koniec problemów kreatywnego obywatela. Do sprawy włączył się prokurator, który przedstawił "nieukowi" zarzut wyłudzenia poświadczenia nieprawdy określony w Art 272 Kodeksu karnego, wszak poprzez swoje nieuczciwe działanie (korzystanie z niedozwolonej pomocy) wyłudził on decyzję egzaminatora o pozytywnym zaliczeniu egzaminu, co w następstwie pozwoliło na złożenie praktycznej części egzaminu a następnie wydanie Prawa jazdy.
Sąd podzielił zdanie oskarżyciela publicznego o skazał kursanta na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Warto było???
Więcej w o tej sprawie przeczytasz w Rzeczpospolitej.